I wtedy przyszedł maj...

Upragniony miesiąc, nie tylko ze względu na moje urodziny bo jestem majową dziewczyną ale uważam, że ten miesiąc jest najpiękniejszy i cały świat wtedy pachnie świeżością! :)

Moje ukochane konwalie gdyby się ktoś pytał, niestety mogę się nimi  krótko cieszyć :)

No i oczywiście dmuchawce, które wcześniej były pięknie żółte, oblewają wszystkie miejsca na żółto podobnie jak rzepak ktorego nie da się nie dostrzec i nie poczuć :)

Przechodząc już do rzeczy pogoda dzisiaj troszkę się zepsuła więc jest więcej czasu aby usiąść i wrzucic ostatnie prace :)

Zegar z aniołkami z płyty mdf, wielkość ok. 20x30 cm, zrobiony z 2 serwetek. Nie często mi sie zdarza łaczyć dwa wzory serwetek ale takie było życzenie Kasi dla ktorej go zrobiłam :) Myślę, że efekt jest zadowalający.

Szkatułka zrobiona na I Komunię Świętą jak widać dla Zosi :)) Na początku myślałam aby zrobić literki szare ale z tego względu, że ma być dla małej dziewczynki zostałam przy delikanym różu. Wymiary pudełeczka to 15x15x6 cm, w środku małe serduszko :)

Życze wszystkim udanej pogody na tą majówke!